Fortuna Gągławki - Radomniak 1:2

Fortuna Gągławki - Radomniak 1:2

W końcu 'FORTUNA" Zdobyta!!!

W końcu! to chyba pierwsze słowa jakie nasuwają się po dzisiejszym meczu. Podopiecznym Sławomira Mówińskiego udało się dziś pokonać na wyjeździe Fortunę Gągławki 1:2. Mecz rozpoczął się od przewagi miejscowych, którzy od pierwszych minut przejęli inicjatywę na boisku jednak z minuty na minutę coraz bardziej rozkręcał się nasz zespół i po paru minutach rolę się odwróciły. W 12' pierwsza groźna akcja naszego zespołu Patryk Godziszewski zagrywa do Piotra Groszkowskiego, który wpada w pole karne gdzie decyduje się na uderzenie z pierwszej piłki jednak to uderzenie mija lewy słupek bramki. Z minuty na minutę na boisku coraz lepiej czuł się Radomniak, który coraz groźniej atakował bramkę rywali. W 27' Radosław Lewicki wykonuje stały fragment jeszcze z własnej połowy. Piłka dośrodkowana w pole karne trafia do Mówińskiego, który zgrał głową na długi słupek do Groszkowskiego, ten natomiast zgrywa główką w centrum pola karnego gdzie do piłki dopada Godziszewski i strzałem z 1 metra umieszcza futbolówkę w siatce gospodarzy mamy 0:1. Kolejne minuty to gra przede wszystkim w środkowej strefie gdzie przeważała nasza drużyna. Mimo optycznej przewagi nie udaje nam się już nic strzelić do końca pierwszej części. Po zmianie stron kontynuujemy dobrą grę nie dając rywalowi zbyt dużego pola do popisu, solidna gra obronna, która od samego początku zniechęcała rywali do ataków. W 55' pierwsza roszada w naszym zespole w miejsce Mówińskiego wchodzi Przemysław Górzyński, który wraz z Pawłem Kopiczyńskim dojechali na drugą odsłonę. Niespełna 60' sekund później pada druga bramka dla Radomniaka. Groszkowski urywa się obrońcom wpada w pole karne stając oko w oko z golkiperem Fortuny jednak jego uderzenie z 13 metra broni bramkarz odbijając futbolówkę wprost pod nogi Przemysława Grabowskiego, który z 5 metrów pakuje futbolówkę w bramce. Niespełna 6' później kolejna doskonała sytuacja do strzelenia bramki. P.Górzyński mija jednego z obrońców wpada w pole karne gdzie jest przewracany i sędzia wskazuje na 'wapno' do wykonania karnego podchodzi R.Lewicki jednak tym razem bramkarz wyczuł w który róg będzie strzelał i karny obroniony. Po tej sytuacji miejscowi poczuli wiatr w żagle i ruszyli do ataku, my natomiast rozkojarzeni nie strzelonym karnym tracimy przewagę w środku boiska. W 71' Paweł Kopiczyński zastępuje Grabowskiego. W 81' gospodarze wykorzystują nasz błąd w kryciu piłka z prawego skrzydła trafia na przeciwną stronę boiska do niepilnowanego zawodnika z Gągławek, który strzałem w krótki róg zdobywa bramkę kontaktową. 3' później Adam Hulewicz zmienia Krystiana Kowalskiego. Gra zupełnie się otworzyła Radomniak dążył do zdobycia bramki kontaktowej Fortuna zaś do wyrównania. W 88' Damian Hajduk zmienia Godziszewskiego, a minutę później za faul na bramkarzu żółtą kartką zostaje ukarany R. Lewicki. Po upływie regulaminowego czasu gry sędzia dolicza 4' które nie dały zmiany rezultatu i Radomniak zdobywa pierwsze 3 pkt w konfrontacji z Fortuną. Był, to dobry mecz w naszym wykonaniu i widać było, że mimo osłabień w składzie Ci co grali mniej godnie ich zastąpili. Fortuna Gągławki - Radomniak 1:2

SKŁAD RADOMNIAKA:

OBSADA SĘDZIOWSKA:

GŁÓWNY
R. Stańczak
D. Wiewiór LINIOWI A. Kowalczyk

Powiązana galeria:
zamknij reklamę

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości